Good Omens: the Official (and Ineffable) Graphic Novel Colleen Doran

 


A więc jakoś w lutym 2025 roku wsparłam kampanię poprzez PledgeManager, dzięki której otrzymać mam graficzną powieść Dobry Omen - wszystkie ilustracje autorstwa Colleen Doran.

Powstał tylko jeden malutki problem - firma odpowiedzialna za wysyłkę - transglobal express nie wysyła do 90% osób powiadomień, że paczka jest w drodze. Ci co je dostają to bardzo niewielki promil osób, które kampanię wsparły. Drugim problemem jest nasza rodzima Poczta Polska, która niestety z racji ogromnych problemów finansowych ucięła wiele etatów w placówkach pocztowych jak i wśród listonoszy. Od 6 miesięcy widzę jak przesyłki przychodzą z opóźnieniem albo wcale. W wielu przypadkach gdyby nie informacja od firm zewnętrznych, że paczka jest w drodze wraz z numerem śledzenia każda z tych paczek by do mnie nie dotarła.

Przykład: zamówiłam z Waterstones książkę autorstwa Michaela Sheena wraz z jego autografem oraz autografami ilustratorów A Home For Spark the Dragon. Jakby nie fakt, że Waterstones nadało numer śledzenia tej paczce to bym nie wiedziała, że paczka trafiła do Polski i na mnie czeka na poczcie. Nie było żadnego dla mnie awiza ani e-awiza. Nie było informacji na ich oficjalnej aplikacji. 

Tylko fakt, że miałam ten numer śledzenia od sprzedawcy uratował mnie przed zwrotem tej książki do nadawcy. 

Dla własnego świętego spokoju od 3 tygodni chodzę w dni wolne od pracy na pocztę by się zapytać czy jest dla mnie jakiś list/przesyłka. Na ten moment nie ma, ale byłam świadkiem sytuacji gdzie osoba także przyszła zapytać się o przesyłkę i okazało się, że dzień wcześniej poszła do zwrotu bowiem nie została odebrana a odbiorca nie miał pojęcia, iż paczka w ogóle na niego czeka. 

To nie wina osób w okienku, tylko systemu który gdzieś zaczął się zatracać.

Listonosze, choć nie wszyscy bo wiem że są Ci nadal naprawdę fajni, to w mojej okolicy jest jeden nowy i ma on mówiąc krótko wywalone na swoją pracę. Częściej widuję go chodzącego spacerkiem czy siedzącego na schodach z pełną torbą listów, jedzącego słonecznik zamiast dostarczać listy. 

Stąd moja decyzja aby zamówić książkę ze sklepu Discworld.com który wsparł kampanię na Kickstarterze. To jest sklep prowadzony przez osoby, które znały i pracowały z Terry Pratchetem. Zapłaciłam dokładnie tyle samo co na Kickstarterze, mam potwierdzenie zapłaty i już za kilka dni książka wyruszy do mnie w drogę. 

Jeśli otrzymam paczkę oryginalnie zamówioną z PledgeManagera po prostu ją sprzedam. Książki nie będą się niczym różnić, wiem to bowiem już ktoś zamówił z Discworld i książkę otrzymał. 


Edit: 

Znalazłam informację na pewnym forum, że osoba która także wsparła kampanię swojej książki nie otrzyma bowiem została ona zwrócona do nadawcy. Właśnie tego się obawiałam że takie sytuacje moją mieć miejsce.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pet Project by Caeria (SS/HG) - najlepszy fanfik? Aktualizacja 02.03.2018r

Off topic: Życie na słodko - czyli moje ulubione cukierki w kilku smakowych wydaniach!

Snape: A Definitive Reading by Lorrie Kim