Zwykły konkurs - kłopotliwa wygrana 😟
Konkursy, jakie by nie były, każdy liczy gdzieś w głębi duszy że coś wygra. W moim przypadku było inaczej. Wzięłam udział w konkursie organizowanym przez mój zakład pracy na platformie pracowniczej. Do wygrania było kilka ciekawych rzeczy, w tym bony i mniejsze upominki jak np. wysokiej jakości kawa ziarnista oraz młynek do kawy. Osobiście nie liczyłam na wygraną. Już za sam udział w konkursie były przyznawane punkty, które otrzymywały wszystkie osoby z danego sklepu zarejestrowane na platformie. Ale jakimś cudem wygrałam. Niby fajnie, tak? Wygrałam w konkursie spośród iluś tam tysięcy osób. Brawo ja! Moim problemem jest to, co wygrałam. Nie wiem czy coś się na mnie uwzięło, czy organizatorzy kogoś pytali, ale ja wygrałam zestaw 4 książek! Książki. Wygrałam książki na które nie mam miejsca! 😟 Tych zestawów było pięć. W każdym zestawie znajdowały się inne książki o innej tematyce. Na przykład był zestaw czterech książek, gdzie były tylko kryminały, a w innym były roman...