I am Spock autorstwa Leonarda Nimoya z małą niespodzianką w środku!
Wybaczcie, że tak długo nie pisałam na blogu. Mam nową pracę, w której musiałam się zaaklimatyzować, wejść w rytm, poznać ludzi, zasady itd. Teraz już jest większy luz, pracuje się dobrze, a skoro mam dzisiaj wolne to chcę o czymś napisać. Książka na którą czekałam ponad trzy długie tygodnie w końcu jest w moim domu. Przyznam się Wam szczerze, bałam się że książki nie otrzymam. Podejrzewałam, że się gdzieś zgubiła albo ktoś ją ukradł w trasie. Takie rzeczy się, niestety, zdarzają. Ale dzisiaj, to jest 07.05.2019 roku znalazłam w skrzynce awizo i od razu wiedziałam po co wybieram się na pocztę. Gdy tylko dostałam paczkę do swoich rąk otworzyłam ją i upewniłam się, że ta książka to ta, na którą czekałam. Tak też było. Ale dopiero w domu odkryłam co ta książka w sobie skrywała. Taką małą ale znaczącą perełkę. Autograf Leonarda Nimoya! Nie żaden drukowany seryjnie autograf, ale odręcznie napisany niebieskim mazakiem (przebija trochę na drugą stronę!) autograf aktora...